Zima w tym roku dopisała, więc i ferie zimowe dopisały! Było śnieżnie przez cały czas, dzięki czemu udało nam się zrealizować większość planów zimowych. Było naprawdę wspaniale :) Nie zapomnę zwariowanych poranków w stajni, wspaniałych wypadów w tereny (oj, najeździliśmy się, prawda?), wspólnych posiłków i wieczornych eskapad czy to na sankach, czy na końskich grzbietach.

Zgrana ekipa to podstawa dobrze spędzonego czasu :) Tylko jakoś ten czas nie chciał nam się rozciągnąć i ciągle było go mało ;) A po feriach pustka w naszej stajni nastała, aż przeciągi wiały ;) Dziękuję za tak wspaniale spędzony czas!