Wcześniejsze pogodowe obawy okazały się prawdziwe - dzisiaj rano nasze oczy powitały resztki zalegającego śniegu... Jutro ma być zaledwie odrobinę lepiej, ale nie na tyle, żeby lać się wodą. W związku z tym naszą bitwę odwołujemy. Do następnego roku :) I raz jeszcze Wesołych Świąt!