W tym roku pogoda pozwoliła nam zorganizować Bitwę Wodną, czyli Wielkie Lanie :) Wprawdzie zbyt ciepło nie  było i towarzystwa nie zebrało się zbyt dużo, ale to, które się stawiło, stanęło na wysokości zadania! Zdjęcia mówią same za siebie :) Zobaczcie, jak intensywnie i radośnie można spędzić Lany Poniedziałek :)

Tym razem nie było konkretnych dwóch drużyn, chociaż od początku jakoś tak się podzieliło, że dzieci lali dorosłych i odwrotnie. I razem z Małrelką już byśmy miały wygraną w kieszeni, kiedy to Pan Józef niespodziewanie stanął w obronie nieletnich! W ruch poszły wszystkie naczynia, jakie były w okolicy i jedynymi suchymi osobami pozostali fotografowie. Tyle dobrego ;) Ten dzień można określić jako dzień niesamowitych emocji :) Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się powtórzyć ten wyczyn :)