Oj, zima w tym roku była i piękna i długa :) Symbolicznie żegnam się z nią dzisiaj z nadzieją, że w przyszłym roku zawita do nas równie widowiskowa :) Zimowe tereny są chyba jednymi z najbardziej spektakularnych wypadów konnych, którym towarzyszy niesamowite światło, cisza i jednocześnie dzika radość z pokonywania często nieprzejezdnych terenów.

Nie obyło się oczywiście bez kilku ciekawych zdarzeń, które na szczęście okraszone zostały jedynie sporą dawką śmiechu. Dziękuję przyrodzie za te wspaniałe widoki, cudownym koniom za niezapomniane doświadczenia i moim niezrównanym towarzyszom, których wszystkich nie ma na zdjęciach, z wiadomych przyczyn ;) Miłego oglądania :)