Ferie zimowe za nami :) Jak zwykle w tym okresie dużo się u nas działo i załączone zdjęcia pokazują jedynie niewielki tego wycinek. Dają jednak pewien obraz całości :) Uwielbiam te roześmiane buziaki i szczęśliwe oczy dzieciaków, a u kopytnych zaplecione grzywy - codziennie inaczej ;)

Nawet ten wszechobecny gwar i hałas uwielbiam, bo wynika z radości ogromnej, jaką daje obcowanie z koniskami i zabawa na świeżym powietrzu. A pogoda w tym roku łaskawa była i przez całe ferie mogliśmy się cieszyć zimową i w miarę śnieżną aurą :) Teraz śmiało możemy powiedzieć: byle do wiosny! :D